Rak Krtani

Opublikowany dnia: 2020-02-04
Przeczytano: 759
Autor: Barbarella
Opublikowany w kategorii: Rak

Rak krtani

rozwija się wskutek rozwoju w jej obrębie komórek, których organizm ludzki nie jest w stanie kontrolować.

Nowotwór ten pojawia się zwykle powyżej 60. roku życia oraz występuje w okolicy głowy i szyi.

Częściej atakuje on mężczyzn niż kobiety, jednak w ostatnich latach zaczyna się to stopniowo zmieniać, gdyż coraz więcej kobiet zaczyna palić papierosy.

W Polsce najwięcej nowotworów diagnozowanych jest w nagłośni, co niesie ze sobą złe rokowania, gdyż zlokalizowana jest tam duża liczba naczyń chłonnych szyi, a to z kolei powoduje wczesne przerzuty w tę okolicę.

Rak krtani lokalizuje się głownie: w nagłośni (rozwija się stosunkowo szybko), w głośni (nowotwór w tym przypadku rozwija się wolniej) i w podgłośni (najrzadsza lokalizacja raka).

Czynnikami, które sprzyjają rozwojowi nowotworu krtani są:

płeć męska, wiek, spożywanie dużej ilości alkoholu, palenie papierosów, niedobór witaminy A, zakażenie wirusem HPV, długotrwały kontakt z czynnikami chemicznymi, a także urazy mechaniczne krtani czy oparzenia.

Rak krtani na początku objawia się niepozorną chrypką, która mimo zastosowania leczenia przeciwzapalnego nie mija. Innymi objawami są: zmiana głosu, ból gardła, kaszel, trudności w przełykaniu, odczucie obecności przeszkody przy połykaniu czy ból promieniujący do ucha.

Natomiast później występuje duszność, kłopoty z oddychaniem, krwioplucie, utrata łaknienia oraz powiększenie węzłów chłonnych szyi. Dodatkowo u osób z nowotworem krtani może pojawić się nieprzyjemny zapach z ust, bladość skóry, jak również ogólne złe samopoczucie i zmęczenie. 

Jeżeli chodzi o rodzaj leczenia tego typu nowotworu, wybierany jest on w oparciu o stopień zaawansowania choroby. Stosowane jest leczenie chirurgiczne, chemioterapia czy radioterapia. 

 Ilość osób, które cierpią na nowotwór krtani obejmuje około 2% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe w naszym kraju. Bardzo ważne jest wczesne rozpoznanie choroby, gdyż wyleczenie raka sięga wtedy nawet 98%.